<Kamil> no chyba że jako 'mafie' masz na myśli mięśniaki squad spod bloku, w których rozwój cielesny zatrzymał rozwój umysłowy.
<Kamil> gdyby twój ojciec był mafiosą to chyba wątpie, by pozwolił synkowi bawić się w tworzenie gier - chyba by wolał by nauczył się strzelać.
<Kamil> i ostatecznie hard-boiled syn chrzestny mafii nie idzie od razu do mamy gdy skopie dupe dupkowi który chciał skopać mu dupe.